Drewno jak każdy inny materiał do produkcji podlega wpływom mody. Są okresy, gdy uwydatniamy w naszych produktach różnobarwność i słój, a są i takie, gdzie największą popularnością cieszą się gatunki jednobarwne i jednorodne.
Koniec roku to zawsze dobry czas, by zastanowić się, jakie zmiany w produkcji należy wprowadzić, by nasze kolekcje nadążyły za światowym designem i oczekiwaniami rynku.
Odchodzi stare…
Rok 2014 dobiegł końca. Można śmiało powiedzieć, że nie był to rok zły, choć do wymarzonego stanu produkcji meblarskiej jeszcze mu daleko. Sprzedaż na rodzimym rynku od początku roku delikatnie, ale sukcesywnie się poprawiała, co dobrze wróży na kolejne lata. Eksport natomiast dawał odczuwalnie lepsze wyniki niż w latach poprzednich, co również dobrze rokuje na kolejne lata i mamy nadzieję przełoży się na coraz lepszą koniunkturę rynku meblarskiego w kraju w 2015 roku.
Wzornictwo natomiast w mijającym roku, na podstawie prowadzonych przez nas obserwacji, można określić jako „wzornictwo przejściowe”. Początek roku to jeszcze kontynuacja mody na lakierowane meble o jednobarwnej kolorystyce i fakturze. Dominowały lakiery połyskowe w wyraźnych kolorach. Z czasem jednak wyroby zaczynały wracać do struktury drzewnej, by w połowie roku móc zauważyć mocny nurt na meble bielone lub barwione z widoczną strukturą drewna. Końcówka roku to mocne ożywienie w sprzedaży tarcic i oklein, co pokazuje, że rynek odszedł od jednobarwnego wzornictwa opartego tylko na płycie i lakierze.
…idzie nowe
Cała Europa przeżywa wzrost zainteresowania lokalnym patriotyzmem. Przybiera to różne formy: koszulki z symbolami narodowymi, odżywanie ruchów patriotycznych, zainteresowanie historią itp. Moda ta nie ominęła także rynku drzewnego. W naszej hurtowni drzewnej w Swarzędzu, zaopatrującej zakłady i fabryki w całym regionie wielkopolskim coraz częściej pojawiają się zapytania o pochodzenie tarcicy, o to, czy drewno przetwarzane było w polskich tartakach oraz czy firma oparta jest na krajowym kapitale. W przypadku firmy Mabor wszystkie te warunki są spełnione, co niejednokrotnie musieliśmy potwierdzać pisemnie na życzenie klientów. Dla lokalnych firm, takich jak nasza, jest to bardzo fajna tendencja, gorzej jest w sytuacji dużych, międzynarodowych koncernów.
Na podstawie ruchów klientów i obserwowanych trendów możemy zaryzykować stwierdzenie, że rok 2015 upłynie pod znakiem powrotu do naturalnego drewna. Będzie królować widoczna faktura, być może wybarwiana, ale nie zamalowywana. Do tego dalsza dbałość o rozwój rodzimego rynku drzewnego – klienci będą szukać krajowego drewna z rodzimych tartaków, pochodzącego z odnawialnych plantacji leśnych.
Paweł Machowski
dyrektor zarządzający Mabor
