Ich wybór nie powinien być przypadkowy. Pionowe optycznie podwyższą pomieszczenie, poziome – sprawią, że wyda się bardziej przestronne. Odpowiednio dobrane fronty mogą poprawić wizualnie proporcje kuchni.
Popularny we współczesnym wzornictwie mebli minimalizm, przejawiający się oszczędnością formy i kolorystyki, bazuje na motywie linii pionowych i poziomych. Czy w aranżacji wnętrz, podobnie jak w modzie, obowiązuje zasada, że układ pasów dobrany odpowiednio do sylwetki potrafi optycznie poprawić jej proporcje? Czy stosują się do niej dekoratorzy i projektanci mebli?
„W aranżacji wnętrz nic się nie dzieje przypadkowo i zasada ta dotyczy również mebli” – mówi Sylwia Kowalska-Mikutel, projektantka Spółki Meblowej KAM z Milejewa. „Kształt zabudowy kuchennej jest optymalnie dobrany do wnętrza, jakim dysponujemy, ale wrażenie, że jest to kuchnia idealnie „skrojona na miarę”, możemy dodatkowo spotęgować, stosując kilka zasad. Jedną z nich jest odpowiednio dobrany układ linii mebli, który potrafi poprawić efekty wizualne naszej kuchni.
Wyższa albo bardziej przestronna
Kuchnie, w których zastosowano pionowe podziały mebli, wydają się optycznie wyższe. To cenny zabieg aranżacyjny w niedużych pomieszczeniach, zwłaszcza gdy chcemy, aby zabudowa meblowa sięgała pod sam sufit. Warto wówczas zdecydować się na wysokie fronty pionowe, które dodadzą wnętrzu nie tylko elegancji, ale i lekkości. Dodatkowo pionowe podziały mebli podkreślą nowoczesny charakter wnętrza.
„Fronty w takim układzie doskonale prezentują się w opcji bezuchwytowej” – podpowiada projektantka. „Jeżeli jednak nie chcemy całkowicie z nich zrezygnować, aby nie zaburzać pionowych linii uzyskanych przez wysokie fronty, możemy zastosować ciekawe uchwyty w postaci pionowych listew wpuszczanych. Zaproponowaliśmy takie rozwiązanie w naszej kolekcji KAMmoduł ProLine”.
Fronty w opcji poziomej optycznie poszerzają wnętrze. To idealne rozwiązanie do wąskich pomieszczeń, aby wizualnie poprawić ich proporcje. Dzięki horyzontalnym liniom kuchnia będzie się wydawała szersza, a dzięki temu bardziej przestronna.
„Żeby przełamać niekorzystne proporcje wąskich pomieszczeń, w miejsce jednego rzędu wysokich szafek możemy wprowadzić dwa rzędy niższych, zamieniając w ten sposób układ pionowy na poziomy. To zabieg, który doda wnętrzu przestronności” – tłumaczy Sylwia Kowalska-Mikutel.
Harmonia wizualna
Innym modnym rozwiązaniem, podpowiadanym przez designerów, są geometryczne wzory, które można uzyskać poprzez zastosowanie w jednej zabudowie frontów w różnych rozmiarach i w różnym ułożeniu. Okazuje się, że tak zaaranżowana kuchnia jest nie tylko atrakcyjna wizualnie, ale przyjazna dla użytkowników. Jak to możliwe? W sztuce linie pionowe są przejawem dynamizmu i energii, poziome natomiast oznaczają spokój. Ich połączenie uznawane jest za przejaw harmonii wizualnej. Dlatego połączenie linii poziomych i pionowych we wnętrzach nie tylko wzmacnia odczucia estetyczne, ale poprawia samopoczucie przebywających w nich osób.
„Aby przełamać nudę aranżacyjną, łączy się szafki wysokie z niskimi albo rząd szafek z pionowymi frontami przełamuje poziomymi szufladami. Dzięki temu można uzyskać bardzo ciekawe efekty, a jednocześnie optymalnie dopasować zestawy mebli do potrzeb każdego użytkownika. Musimy pamiętać, że meble w kuchni muszą być funkcjonale i znaleźć „złoty środek” na atrakcyjne ułożenie szafek, szuflad i sprzętu AGD, jakich potrzebuje użytkownik kuchni” – mówi Sylwia Kowalska-Mikutel.
