W czasie, gdy zaleca się zachowanie dystansu społecznego i pracę z domu, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zaczęliśmy doceniać świetny design jako klucz do dobrego samopoczucia. To moment, w którym pojawia się nowy styl urządzania wnętrz – japandi.
Jednym z trendów, które zaczęły dominować w czasie lockdownu jest minimalizm. Tym razem zagościł on w domach w nowym wydaniu. Jest to powrót do najprostszych rozwiązań, których jednak w żadnym razie nie należy kojarzyć z chłodną sterylnością.
Elementem tego trendu jest stosowanie miękkich i ciepłych tkanin oraz materiałów dających poczucie przytulności, takich jak na przykład drewno. Nie przypadkiem więc na popularności zyskują podłogi drewniane, w szczególności w jasnych odcieniach. Idealnie pasują do wnętrz odwołujących się do stylu zen, gdzie istotne jest maksymalne wykorzystanie światła i przestrzeni.
Marie Kondo – matka chrzestna nowego minimalizmu
Eksperci od porządków domowych od dłuższego czasu powtarzają, że pozbycie się z mieszkania zbędnego balastu to świetny sposób na oczyszczenie umysłu i osiągnięcie spokoju ducha. Minimalizm w nowym wydaniu nie jest jedynie deklaracją, która na piedestale stawia pustkę. To filozofia życia. Jej głównym założeniem jest wybór prostych rozwiązań i rezygnacja z nadmiaru rzeczy, i postawienie na te naprawdę nam potrzebne. Takie podejście może tłumaczyć światowy sukces japońskiej metody sprzątania KonMari. Jej twórczyni, Marie Kondo, z praktyki pozbywania się niepotrzebnych rzeczy uczyniła niemalże sztukę. Jej głównym celem jest jednak tworzenie przestrzeni, która pozwala osiągnąć stan umysłu jak w medytacji. Metoda KonMari uświadamia nam, że w naszym domu powinny znajdować się tylko te przedmioty, które wywołują radość. A tym samym powinniśmy kupować i inwestować tylko w rzeczy, które wpisują się w zrównoważony rozwój i mają realny wpływ na rzeczywistość.
Nowy minimalizm
Mniej oznacza więcej. Choć ta koncepcja jest znana niemal wszystkim z nas, teraz – w mniej radykalnym wydaniu – zaczyna rządzić w naszych mieszkaniach. Sterylne, biało-czarne wnętrza z lat 90. zaczynają być wypierane przez aranżacje z wykorzystaniem cieplejszych tonacji beżu, piaskowców i pudrowych odcieni. Wszystko to w połączeniu z przyjemnymi w dotyku dodatkami, takimi jak miękkie dywany i ręcznie tkane dzianiny. To nie przypadek, że japandi, połączenie japońskiego i skandynawskiego wzornictwa, święci takie triumfy. Minimalistyczne linie, organiczne formy i jasna paleta barw doskonale pasują do nowej filozofii projektowania, która pozwala osiągnąć we wnętrzach poczucia spokoju i harmonii. Z wykorzystywaniem naturalnych surowców wiąże się również aktualna popularność drewna – tyczy się to nie tylko podłóg, ale także dekoracji ścian i sufitu. Drewno znacząco ociepla wnętrza, co wpisuje się w obecne oczekiwania względem wystroju.
Podłogi emanujące ciepłem
Tym samym rośnie zainteresowanie podłogami parkietowymi. Wyjątkową popularnością cieszy się jasne drewno, ponieważ potęguje ono efekt światła i przestrzeni.
Piękno natury tkwi w jej różnorodności i detalach, dlatego Quick-Step oferuje bogaty asortyment parkietów, również tych w jasnej tonacji, gdzie sęki i pęknięcia są ledwo widoczne idealnie pasując do wnętrz w stylu japandi.
