Kupić blat i nie pomyśleć o pasującym do niego oświetleniu? To błąd, którego nie warto popełniać. Wygląd kuchni i komfort pracy w dużej mierze zależą od tego, jakie światło dobierzemy do konkretnego blatu.
Bogata oferta materiałów, z których powstają meble sprawia, że dobór pasującego do nich światła nabiera znaczenia. Blaty kuchenne mogą być kamienne lub z konglomeratu, błyszczące i matowe, bardzo ciemne lub bardzo jasne. Dlaczego warto o tym pamiętać, wybierając oprawy?
W przypadku kuchni odpowiednie oświetlenie ma zapewnić nie tylko wrażenia estetyczne, ale przede wszystkim komfortowe warunki do gotowania. Uzyskamy je m.in. poprzez oprawy LED, a dokonując wyboru, należy pamiętać o kilku rzeczach.
– Niektórych może to zdziwić, ale najważniejszy jest kolor blatu. Im ciemniejszy wybierzemy, tym więcej światła będzie potrzeba do oświetlenia jego i całej kuchni. Na przykład w przypadku białych blatów potrzeba mniej światła, bo biel znakomicie je odbije – mówi Maciej Wikorejczyk, ekspert ds. oświetlenia LED w firmie Häfele.
Na co jeszcze zwrócić uwagę? Przede wszystkim na dane, które można znaleźć na opakowaniach lub katalogach oświetleniowych – warto wiedzieć, co dla nas oznaczają.
-
Luksy – podane w katalogach parametry to nic innego, jak ilość światła docierająca do blatu (np. 500 luksów to optymalna wartość, którą znajdziemy w najpopularniejszych oprawach LED).
-
Temperatura barwowa – ta może być ciepła lub zimna, źle dobrana doprowadzi do tego, że kolor blatu i mebli będzie się wydawał inny niż w rzeczywistości. Temperatura barwowa między 3000 a 5000 K (Kelwinów) daje światło białe. Poniżej 3000 K uzyskamy światło żółte, a powyżej 5000 K światło zimne, niebieskie.
Przykład? Biała lakierowana kuchnia, która po włączeniu źle dobranego oświetlenia zmienia kolor na żółty. Istotna jest także moc światła, która również powinna być różna w zależności od rodzaju blatu i reszty zabudowy.
– Emitowane przez diody LED światło odbija się od powierzchni blatu, dzięki czemu w jasnych kuchniach jest widniej niż w tych ciemnych, które do uzyskania podobnego efektu potrzebują światła większej mocy – mówi Maciej Wikorejczyk.
Wybieramy blaty szklane lub z kamienia? Wtedy trzeba zwrócić szczególną uwagę na to, by na blacie nie pojawiały się świecące punkty – odbite diody z punktowego oświetlenia LED. Można tego uniknąć – wystarczy zdecydować się na oprawy mleczne bez widocznych punktów LED, które bardzo dobrze rozproszą emitowane światło. Dzięki temu zyskamy na estetyce, zachowując najwyższy komfort pracy w otoczeniu blatu
i sprawiając, że w przestrzeni wokół niego będzie pracowało się lepiej.
Przykładowe oprawy LED do oświetlania blatów
Loox LED 3022/3023 i 3024/3025
- Zapewniają moc ok. 500 luksów w odległości od szafek górnych do blatu (wartości mierzone w czarnej skrzynce)
- Uniwersalne, pasują do większości blatów
- Możliwość montażu bez frezowania
- Oferują zarówno ciepłą, jak i zimną barwę światła
- Niewidoczne punkty LED
- Oferują moc aż ponad 1000 luksów w odległości od szafek górnych do blatu (wartości mierzone w czarnej skrzynce)
- Świetne do ciemnych blatów
- Oferują szeroki zakres temperatury światła
- Aż 1200 diod na 5 m
- Do montażu w profilu aluminiowym
Źródło: PR EXPERT
