Królewska sypialnia w odcieniach fioletu

Kolor królów – tak przez wieki nazywano fiolet zdobiący szaty władców całej Europy. Co roku podbija też modowe wybiegi jako nieodłączny element jesiennej garderoby. Ale szlachetna purpura powinna zagościć w tym czasie nie tylko w szafie. Rewelacyjnie odnajdzie się też w sypialni ze względu na jej prozdrowotne właściwości.

Fiolet to niezwykłe połączenie czerwieni i granatu. Może przybierać różne odcienie: od liliowego, przez fiołkowy, wrzosowy, jagodowy, po głęboką purpurę. O jego ogromnej atrakcyjności świadczy fakt, że powraca regularnie jako modowy hit sezonu jesienno-zimowego. I nic w tym dziwnego: w tej ciepłej i jedocześnie eleganckiej barwie jest naprawdę coś, co przyciąga wzrok.

Zdrowy fioletowy

Nie od dziś wiadomo, że barwy mają właściwości lecznicze. Fiolet ceniony jest szczególnie za wyciszający wpływ na ludzki organizm, cechę od lat znaną i wykorzystywaną m.in. w branży wnętrzarskiej. Zalecany jest szczególnie osobom mającym stresujący tryb życia. Skutecznie wyciszy ich skołatane nerwy, dając jednocześnie energię i siły, by sprostać kolejnym wyzwaniom. Świetnie też sprawdzi się u osób cierpiących na bezsenność, warto więc wybrać go jako kolor ścian sypialni lub innych dodatków wnętrzarskich do tego pokoju. Pomoże uspokoić się przed snem, zatrzymać gonitwę myśli i tym samym ułatwi zasypianie. Fioletowy rewelacyjnie sprawdza się też w sytuacji, kiedy czekają nas trudne egzaminy lub testy. Pomaga skupić uwagę i ćwiczyć koncentrację. Co ciekawe, tłumi też uczucie głodu, dlatego będzie idealny dla wszystkich odchudzających się, wspierając metabolizm i przemianę materii.

Sypialnia we władaniu fioletu

Czemu więc nie sięgnąć po ten kolor przy aranżacji sypialni? Fioletowy łączy w sobie elegancję i ciepło, dlatego bardzo dobrze odnajdzie się jako kolorystyczny motyw przewodni każdej, szczególnie dużej sypialni. Trzeba jednak uważać, by nie przesadzić z mieszaniem odcieni zbyt jaskrawych lub ciemnych, bo efekt będzie odwrotny do zamierzonego. Dwie dominujące barwy w takim wnętrzu o różnych odcieniach to podstawa. Lepiej więc „grać” na ścianach przydymionymi wersjami purpury, np.: fuksją lub lawendą, sprzyjającymi relaksowi. Fiolet świetnie też wypadnie w połączeniu z drewnem. Parkiet lub drewniane meble, czy to w ciemnym, czy jasnym odcieniu, będą idealnie współgrać z taką barwą naszych ścian. Jeśli zaś chodzi o połączenie z innymi kolorami, to dobrze aranżować fiolet w towarzystwie brązów i szarości oraz odcieni kremowych. Jasna puchata narzuta na łóżko, brązowe abażury lamp czy delikatne szarawe firany w oknach plus wrzosowe ściany będą wnętrzarskim strzałem w dziesiątkę. Nie wspominając już o takich dodatkach, jak klimatyczne sezonowe wrzosy wstawione do wazonu na toaletce czy złote ozdoby w postaci delikatnych florystycznych wzorów na fioletowej tapecie, świece lub ramy na obrazy. Rzecz jasna z umiarem i smakiem, bo łatwo popaść w kiczowatość.

Królewskie łoże

Wrażenie przytulności sypialni w fioletach można jednak osiągnąć tylko w jednej sposób: skupiając się na centralnym meblu tego pomieszczenia, czyli łóżku. To prawdziwe pole do popisu dla eksperymentów aranżacyjnych i jednocześnie miejsce, na którym skupia się wzrok każdej wchodzącej do tego pokoju osoby. By więc dobrze komponowało się z wrzosowym wystrojem ścian, warto sięgnąć po kapę i poduszki w lnianym beżowym odcieniu połączonych np. z zagłówkiem w kolorze czekolady. Można też wybrać satynową narzutę w paski w różnych odcieniach tej barwy przeplataną złotą nitką plus poduszki w delikatnym niebieskim odcieniu. Ale modny wygląd pościelonego łóżka to nie wszystko. – Równie istotne jest w takiej sprzyjającej wypoczynkowi sypialni to, na czym śpimy – mówi Tomasz Goc, Dyrektor Handlowy Fabryki Materacy JANPOL. – Mając więc za główny cel komfortowy, a tym samym zdrowy sen, warto wybrać materac DEJMOS Fabryki Materacy JANPOL, wykonany z dwóch rodzajów pianki: wysokoelastycznej i termoelastycznej. Pierwsza gwarantuje świetną wentylację i podparcie podczas snu, druga natomiast wraz ze wzrostem temperatury zwiększa swoją elastyczność, dopasowując się do kształtu ciała śpiącego. Efekt: wytrzymałe, solidne podparcie i dopasowanie, gwarantujące wygodny sen. Bo zdrowie i dobre samopoczucie nigdy nie wychodzą z mody – podsumowuje ekspert.

Fiolet w sypialni? Czemu nie. To świetny wybór na nadchodzący czas słoty i ponurych wieczorów. Rozgrzeje samym widokiem i jednocześnie uspokoi, gdy przyjdzie czas nocnego wypoczynku.

Źródło: SFERA PR

Fot.: JANPOL

.

Zakres odległości Promień: Km

0
Kategorie
ładowanie…

Dojazd

Wskazówki dojazdu

Pokaż dystans w

Użyj mojej lokalizacji, aby znaleźć najbliższego dostawcę usług