Od momentu kiedy w marcu ub. roku weszło w życie rozporządzenie EUTR, czyli nowe wymogi UE dla importerów drewna pojawiło się kilka przypadków, w których oficjalne dokumenty pochodzące z krajów o wysokim poziomie korupcji powinny zostać poktraktowane z dużą ostrożnością.
Kongijskie drewno skonfiskowane w Niemczech
Kilka niemieckich firm jest narażonych na ryzyko poniesienia strat związanych z utratą kłód Wenge – gatunku drewna o wysokiej wartości. Niemiecki organ EUTR jakim jest Federalny Urząd ds. Rolnictwa i Żywności (BLE), stwierdził, iż firmy importowały drewno z naruszeniem zasad EUTR.
Wysokiej jakości kłody z gatunku Wenge pochodzące z Demokratycznej Republiki Konga, zostały zakupione przez szwajcarskiego nabywcę a dostały się na rynek EU poprzez belgijski port w Antwerpii.
W sierpniu 2013 r. niemiecki organ EUTR zajął 36 kłód z w/w gatunku w dwóch zakładach niemieckiej firmy. Rewizja nastąpiła na podstawie opinii belgijskiego organu EUTR jak również informacji z Greenpeace, który podejrzewał, że drewno zostało nielegalnie pozyskane w Demokratycznej Republice Konga w kwietniu, kiedy pierwszy raz pojawiło się w porcie w Antwerpii.
W następstwie dochodzenia BLE doszło do wniosku, że “oficjalne” certyfikaty najwyraźniej wydane przez władze kongijskie zostały sfałszowane.
Krtyczna ocena dokumentów
BLE wydało oświadczenie informujące o ryzyku fałszowania dokumentacji na drewno importowane z krajów o wysokiej korupcji:
Według BLE, niemieckie władze nie będą ścigać ani nakładać dodatkowych kar na firmy importujące drewno poza konfiskatą. BLE podkreśla, że firmy nie miały wdrożonego systemu należytej starnności oraz samodzielnie intrepretowały przepisy. BLE uznaje, że cała sprawa przyczyniła się do jaśniejszego sprecyzowania zasad należytej staranności oczekiwanych od firm.
Inne przypadki sfałszowanych dokumentów
Sprawa z drewnem Wenge przypomina podobne przypadki:
• W kwietniu 2013 r. brytyjska telewizja BBC Panorama TV w programie Jungle Outlaws: The Chainsaw Trail ujawniła wejście na teren UE za pośrednictwem portu francuskiego La Rochelle – nielegalnie pozyskanego drewna z gatunku Okoume pochodzącego z Demokratycznej Republiki Konga.
• W marcu 2013 r. ważność licencji CITES została zakwestionowana przez Greenpeace. Organizacja poddała w wątpliwość legalność pochodzenia drewna z gatunku Afrormosia pochodzącego z Demokratycznej Republiki Konga, które było ściągniete przez port w Antwerpii, pomimo iż przesyłce towarzyszyła licencja CITES (licencja ta zwalnia produkty drewniane z oceny ryzyka w ramach EUTR).
– W obu tych przypadkach należy ponownie podkreślić, że dokumenty wyglądające na oficjalne a pochodzące z krajów o wysokiej korupcji muszą być traktowane z dużą ostrożnością przez kupujących – mówi Christian Sloth, Menedżer Programu Legalności NEPCon.
Źródło: NEPCon.
